środa, 8 czerwca 2011



The dark hours (2005)

Pani psychiatra zajmująca się groźnymi, zwyrodniałymi przestępcami ma nieoperacyjnego guza mózgu. Gdy tylko się o tym dowiaduje jedzie do męża, który z jej siostrą pracuje nad ukończeniem książki w domku na odludziu. Ich pobyt przerywa pojawienie się jednego z pacjentów pani doktor. Pacjenta, który chce zemsty.

Dużym plusem w filmie jest montaż. Już od samego początku reżyser przeplata ze sobą pojedyncze wydarzenia tworząc ciekawy zabieg. Wszystkie wstawki,pogmatwania, wyobrażenia kumulują się na końcu tworząc bardzo dobre zakończenie. Już nic nie jest takie proste. Jest zaskakująco i przez chwilę trzeba się zastanowić, żeby poukładać to wszystko w całość.

Film, co widać, nie miał dużego budżetu, ale aktorzy zostali wybrani na tyle dobrze,że ich drętwota nie razi w oczy. Powiedziałabym nawet, że aktorka grająca główną rolę została idealnie dobrana.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to mało przemocy (chęć przemocy - czy to normalne?), ale z drugiej strony "Mroczne godziny" to zdecydowanie bardziej thriller niż horror. Thriller psychologiczny, który dobrze trzyma w napięciu i sprawia, że trochę trzeba ruszyć głową przy końcówce.

Ocena:
7/10

3 komentarze:

  1. Tak, to bardzo ciekawy thriller psychologiczny, który nie dość, ze trzyma w napięciu, to jeszcze sprawnie miesza fikcję z rzeczywistością, co powoduje, że w pewnym momencie człowiek się zastanawia co jest realne, a co nie.
    Taki samotny seans nocną porą jak najbardziej wskazany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem fajny thriller, zwłaszcza, że trochę zmusza do myślenia. Również polecam :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. 39 yr old Research Assistant II Teador Hurn, hailing from Manitouwadge enjoys watching movies like Vehicle 19 and Graffiti. Took a trip to Works of Antoni Gaudí and drives a Alfa Romeo Tipo 256 Cabriolet Sportivo. sprawdz moje kompetencje

    OdpowiedzUsuń