
Haute tension (2003)
Alex razem z koleżanką Marie jadą do jej rodziny mieszkającej na farmie. Już pierwszej nocy obleśny, psychopatyczny zboczeniec morduje śpiąca rodzinę, a Alex porywa.
Marie postanawia ratować koleżankę...
Lubie ten film.
Jest dużo krwi, jest napięcie, jest zaskakujące zakończenie.
Niestety to zaskoczenie sprawia, że wiele wątków zaczyna się wydawać nielogicznych.
Za każdym razem jak oglądam "Blady strach" staram się myśleć jak to musiało wyglądać na prawdę i za każdym razem można inaczej to wszystko poukładać.
Ocena:
8/10
Masz rację Gosiu. Film zaskakuje, a dzięki końcówce (niestety) wiele scen wydaje się po późniejszym ich przeanalizowaniu nielogicznych. Ogólnie to kawał porządnego horroru, ale no właśnie, co z tego, że końcówka zaskakuje, jak tak naprawdę wprowadza więcej zamieszania niż wyjaśnienia.
OdpowiedzUsuńA właśnie, że jest logiczny:) Parę scen już wyjaśniałam na FW, więc przekopiuje Ci je tutaj. A jak jeszcze czegoś nie będziesz rozumiała to napisz to wyjaśnię.
OdpowiedzUsuńAkurat na ten slasher trzeba patrzeć symbolicznie. Ten film należy do tych bardziej ambitnych slasherów i należy go obejrzeć minimum dwa razy, aby przeanalizować go sobie klatka po klatce. UWAGA SPOILER Z resztą już od początku reżyser daje nam znaki, że to z Marie jest coś nie tak. Na początek rozmowa w samochodzie - Marie mówi Alex, że śniło jej się, że ktoś ją gonił, a potem okazało się, że ona goniła samą siebie. Tutaj twórcy dają nam jasno do zrozumienia, że Marie już wcześniej doświadczała zamiany ciała. Później konająca matka Alex pyta Marie, dlaczego? Jordan ma trochę racji - Marie nie mogła mieć rozdwojenia jaźni, bo wówczas nie mogłaby obserwować samą siebie. Na pewno była chora psychicznie, ale na co to już pozostaje zagadką:) Jedyne wyjaśnienie to take, że Marie kiedy nie była mordercą wyobrażała go sobie. Jej umysł w ten sposób bronił się przed prawdą. Zauważcie, że z tym zakończeniem film naprawdę trzyma się kupy - trzeba go obejrzeć jeszcze raz i na pewno każdy zauważy, że wszystko jest w miarę dopięte na ostatni guzik. Wiele wątpliwości stwarza scena z samochodami. Ludzie tutaj twierdzą, że dziewczyna nie mogła jechać równocześnie dwoma autami. I mają rację. Ale mnie się wydaje, że Marie cały czas jechała tą furgonetką tylko co jakiś czas jej umysł wybiegał do fikcyjnego samochodu, którym ścigała mordercą. Poza tym pojedynek Marie z mordercą - on też odbył się tylko w psychice Marie. Teraz kiedy już miała Alex dla siebie, gdyż była w niej szaleńczo zakochana mogła się już pozbyć swojej drugiej osobowości i zostać z Alex. Ale kiedy idzie do Alex ta jej mówi, że to ona zabiła jej rodzinę. Więc Marie, aby się jakoś bronić przed straszną prawdą znów chowa się w osobowości mordercy. Jak by na to nie patrzeć moim zdaniem powodem szaleństwa Maie była właśnie miłość do Alex, która niestety była hetero i nie odwzajemniała jej uczuć:) KONIEC SPOILERA
Scena z zabiciem brata Alex:
UWAGA SPOILER Marie najpierw weszła do Alex, potem zobaczyła przez okno jej brata, wyszła jako morderca i z powrotem wróciła. Międzyczasie pokazana jest tylko Alex, która ze strachem patrzy ma okno. Marie pokazano dopiero później, po wystrzale. ta scena jest myląca ze względu na czas, gdyż dzieje się to tak szybko, że Marie nie miałaby czasu wrócić na górę i przytulić Alex po wystrzale. Czyli reżyser zastosował pzeskok w czasie. Marie zgubiłą te parę minut, kiedy była mordercą, zapomniała o nich, więc i nam ich nie pokazywano. KONIEC SPOILERA
Scena na stacji benzynowej:
UWAGA SPOILER Marie wbiega na stację i chowa się za raegałami. Następnie wybiega z niej i wchodzi ponownie jako morderca. Dlatego sprzedawca jest tak zaskoczony, przestarszony widokiem mordercy, gdyż już trochę zgłupiał patrząc na dziwne zachowanie Marie. Potem morderca ogląda okulary, a następnie prosi sprzedawcę o alkohol. Gdy ten podchodzi do półki nie widać już mordercy (na chwilkę) tylko patrzymy na sprzedawcę, który odwraca się na chwilę i widzi Marie skuloną za regałami. Gdyż Marie znów jest sobą. Po poproszeniu o alkohol, jako morderca schowała się za regałami. Sprzedawca puszcza jej oczko, sparaliżowany ze strachu, gdyż podejrzewa, że jest ona kompletną wariatką, a z takimi przecież trzeba postępować polubownie:) Odwraca się z powrotem od półki z alkoholami, a gdy wyciąga już butelkę i odraca się plecami do półki za nim znów stoi Marie tyle, że jako morderca. Wyszła zza regału, za którym się chowała i znów przeistoczyła w mordercę. KONIEC SPOILERA.
No dobra Gosia, jak znajdę chwilkę to sięgnę za film raz jeszcze i może zgłębię jakieś ''ukryte symboliczne przesłanie'' ;)
OdpowiedzUsuńNie Aga, źle mnie zrozumiałaś. ten film nie ma żadnego przesłania symbolicznego, ale trzeba na niego patrzeć w przenośni, bo dosłownie nie da się go zrozumieć - tak samo w przenośni patrzymy np. na "Funny Games". Poza tym rozumiem, że możesz się nie zgadzać z tą moją interpretacją, ale fajnie by było, gdybyś napisała, czy nie zgadzasz się tylko z jakimś punktem, czy z całością no dlaczego. Wesołych Świąt, Gosia:)
OdpowiedzUsuń...nie mogła jechać równocześnie dwoma autami. I mają rację. Ale mnie się wydaje, że Marie cały czas jechała tą furgonetką tylko co jakiś czas jej umysł wybiegał do fikcyjnego samochodu...
OdpowiedzUsuńBuffy, ciekawi mnie jak wyjaśnisz w ogóle pojawienie się furgonetki?
Przecież Marie pierwszy raz przyjeżdżała do Alex, wiec nie mogła wcześniej jej gdzieś zaparkować. Osobiście uważam, że to właśnie furgonetka była wymyślona, a ten normalny samochód był prawdziwy.
Dodatkowo zastanawia mnie co miały oznaczać zdjęcia wielu innych dziewczyn, które morderca miał w furgonetce. Czyżby Alex nie była pierwszą ofiarą Marie? A może ta w swojej głowie tak nakreśliła psychopatę, jako seryjnego morderce?
Poza tym zgadzam się z tym co napisałaś.
Wesołych Świąt! :)
Cześć Gosiu:)
OdpowiedzUsuńNa początku filmu jest pokazane, jak morderca onanizuje się głową jakiejś laski. Wydaje mi się, że reżyser tutaj znowu zastosował mały przeskok w czasie i pokazał nam to, co zdażyło się jakiśczas wcześniej. Czyli Marie (pod postacią mordercy) już wcześniej obserwowała dom Alex, więc nie trudno było jej tam zostawić furgonetkę.Bo widzisz, jeśli podczas pościgu ten drugi samochód byłby prawdziwy to gdzie w takim razie cały czas była Alex. Poza tym, pod koniec filmu Alex wychodzi właśnie z furgonetki, a ten dtugi samochód wypada z gry. Jeśli chodzi o te zdjęcia to owszem można to tłumaczyć na dwa sposoby, które podałaś - ja osobiście skłaniam się ku opcji, że Marie już wcześniej zabijała.
Wesołych Świąt:)
No mogę się zgodzić, że Marie już wcześniej upatrzyła sobie dom rodziny Alex, ale do końca tak mi się to nie podoba.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że film jest dobry i można przy nim podyskutować :)
Też tak myślę:)Lubię, kiedy filmy wzbudzają takie wątpliwości i można się wymienić swoimi poglądami na ten temat. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń