niedziela, 7 listopada 2010



Saw VII (2010)

Piły nie robią już takiego wrażenia jak na początku. Każdy już wie, że laleczka na rowerku zaproponuje grę, że gra będzie wymagała poświęcenia, że na 99% zakończy się krwawą klęską i że końcówka będzie zaskakująca.
Tym razem zaskoczyłam sama siebie i domyśliłam się zakończenia już na samym początku.

Muszę przyznać, że ta część jeśli chodzi o fabułę jest o wiele lepsza od poprzedniczki. Wszystko jest tu przejrzyste i zrozumiałe, nie trzeba siedzieć i główkować co jak i dlaczego. Retrospekcje nie zalewają nas cały czas i spokojnie można delektować się mordem.

Zakończenie idealnie zamyka całą serię i niech już tego nie kręcą, bo ileż można, tym bardziej, że już wszystko wiadomo i wszystko się wyjaśniło.

W moim wspaniałym kinie Piła puszczana była w wersji 2D, co uważam za plus, bo mogę wydać bardziej obiektywną ocenę.

Ocena:
8/10

2 komentarze:

  1. Tą część miałam okazję obejrzeć przy okazji Maratonu Halloween, ale nie wzbudziła mojego zachwytu. Zresztą moje podniecenie związane z tą serią opadło już po seansie części trzeciej. Potem to oglądałam je dosłownie ''jednym okiem''. Wprawdzie to efekt 3D jest ciekawym posunięciem i dość efektownym, ale mnie to i tak już nie przekona do serii ''Piła''.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja szczerze powiem że nie nadążam za częściami piły, teraz w kinie 7 część a ja za nic nie pamiętam poprzednich... i jakoś mi się nie chce wracać. Jedynka byłą najlepsza, mega inna i mega zaskakująca, żeby zachować tą jej świetność nie powinni robić kolejnych częśći, wszystko strasznie naciągane a ja naprawde 2 może jeszcze kojarze ale dalszych części za nic a było ich aż 6 xD
    pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga!
    horrorek.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń